Administrator
tu rozmawiamy o pieniądzach i wydatkach
Offline
Nowy użytkownik
Marcin ile mniejwięcej planujesz za wszystko? A kto wie ile ma być osób na tym erpego?....
Offline
Administrator
jak na razie wiemy że koło 10
Offline
Administrator
Co do kasy to się zastanawiam bo nie wiem co będziemy kupować.
Na pewno:
power tape, herbata, caatering/pizza,ewentualne wynajęcie obiektu typu ścianka wspinaczkowa, w zależności od tematu pałkomiecze/broń, ewentualne waluta(czy podkładki czy sreberko jeszcze nie wiem), dodawajcie propozycje.
Offline
Administrator
jak na mój gust to ścianki ani niczego podobnego wynajmować nie będziemy
Offline
Administrator
Zobaczymy, wyjdzie w praniu. Do listy trzeba doliczyć napoje do tawerny jak będzie, świeczki na kominek, proponuję zrobić wtedy grzanki(nadamy klimat jeśli to będzie larp z magią, średniowieczem, itp)
Co powiecie o pochodniach?
Offline
Administrator
Co powiecie o pochodniach?
Offline
Użytkownik
są w magazynie druhna mowiła na zbiórce
Offline
Administrator
Ale nie mówię o tych tylko o zwykłych pochodniach, które będą nosić gdy będzie ciemno.
Offline
Użytkownik
no tak i sie podpalą albo co i będzie na nas.bez przesady aż tak ciemno nie ma juz teraz jest do 18 jasno
Offline
Administrator
Ale chodzi mi o klimat. My na 1 zlocie wieży spadochronowej szliśmy z pochodniami przez całe Katowice i nie było problemu, więc czemu mają się podpalić?
Offline
Administrator
jasne szliśmy z pochodniami i nie mogliśmy sie zajmować czymś innym bo by był pożar w mieście
Offline
Administrator
Nie rozumiem o co wam chodzi... Jedna pochodnia na drużynę i bez przesady chyba to nie są kopie JUNIORA.
Offline
Administrator
no musimy założyć że są bo chociaż prawdopodobieństwo jest bardzo małe to jednak są tacy ludzie
Offline
Użytkownik
Ja też jestem przeciw pochodniom. Klimat klimatem, ale wypadki się zdarzają, tam jest wiele drzew, więc nawet, jeśli to nie będą kopie Juniora, to jest ryzyko, że zahaczą pochodnią o gałąź albo coś. Poza tym, fakt, jest jasno. Do tego gra będzie w okolicach oświetlonego Lidla i drogi.
Offline